Jak powstawały karty płatnicze?
19 października 2019Czym jest karta płatnicza? Jak sama nazwa wskazuje, karta płatnicza to instrument finansowy, który służy do wykonywania różnego rodzaju płatności. Jest ona nierozerwalnie związana z...
Właśnie ruszyła druga już edycja promocji Citibanku, która cieszyła się ogromną popularnością. Nie ma w tym nic dziwnego, bo bank rozdawał bony do drogerii Douglas osobom, które zdecydowały się na wyrobienie darmowej kraty kredytowej Simplicity i zalogowały się do bankowości internetowej. W tej edycji jest nieco inaczej, ale wciąż bon można łatwo uzyskać.
Oczywiście trzeba być nowym klientem, a więc takim, który nie posiada jeszcze głównej karty kredytowej Citibanku od 1 stycznia 2015 roku. Można wówczas do dnia 30 czerwca 2017 roku wypełnić formularz znajdujący się na stronie promocji. Wnioski pochodzące z innych miejsc nie są zaliczane. W ciągu kilku dni oddzwania konsultant banku i przeprowadza klienta przez proces wyrabiania karty. Jest to karta kredytowa, a więc osoba, która chce ją wyrobić musi mieć ukończone 21 lat i posiadać dochód netto na poziomie minimum 1200 zł i być zatrudnionym w danej firmie od co najmniej 3 miesięcy. W przypadku firm wymagany jest przynajmniej dwuletni okres działalności. W regulaminie określono zresztą wykaz dokumentów dochodowych dla różnych form zatrudnienia, które są w tym przypadku wymagane
Osoby, które przejdą przez cały proces pozytywnie oraz otrzymają kartę muszą spełnić jeszcze dwa proste warunki. Muszą zalogować się do bankowości internetowej Citibank Online bądź Citi Mobile na smartfonie. Ponadto trzeba wydać w formie bezgotówkowej kartą lub naklejką zbliżeniową 1000 złotych. Mogą to być zwykłe zakupy w supermarkecie czy sklepie internetowym. Zamiast gotówką należy jednak zapłacić online lub kartą kredytową Citibanku.
Te dwa warunki trzeba spełnić w ciągu drugiego miesiąca, który następuje po miesiącu zawarcia umowy (data jest widoczna na umowie). Jeśli więc umowa zostanie podpisana początkiem marca to czas na logowanie oraz wydanie 1000 złotych upłynie dopiero wraz z końcem maja. Dlatego też wystarczy wydać nieco ponad 300 złotych miesięcznie aby otrzymać bon do drogerii Douglas. Nie jest więc to zbyt wiele i w zasadzie każda osoba pracująca może taki bon otrzymać.
Co dalej? Voucher na kwotę 400 złotych jest wysyłany do klientów w ciągu miesiąca po spełnieniu wszystkich warunków akcji promocyjnej. Jeśli więc klient spełni je w maju to voucher otrzyma w czerwcu. Oczywiście 1000 złotych można wydać od razu, wówczas na bon nie trzeba będzie aż tyle czekać. W jakiej formie dostarczany jest voucher? Okazuje się, że za pomocą wiadomości w systemie bankowości internetowej. Jest ważny aż do końca bieżącego roku zarówno w sklepach stacjonarnych, jak i sklepie internetowym Douglas.pl. Warto też wiedzieć, że zamiast drogerii Douglas można wybrać też inny sklep - mall. Oczywiście o ile taka jest decyzja klienta.
Dla wielu osób oferta Citibanku nie jest niczym niezwykłym, bo bank oferuje podobne okazje od lat, ale dla nowych osób może wydawać się podejrzana. W końcu kto rozdaje coś za darmo? Całą promocję można przejść i nie wydać ani grosza na prowizje czy odsetki, ale może być i odwrotnie. Na co więc warto uważać?
Oczywiście aby wziąć udział w tej promocji trzeba wyrobić sobie dowolną kartę kredytową Citibanku. Do wyboru jest między innymi MasterCard World, która daje klientom punkty wymienne na nagrody. Kosztuje jednak ona aż 18 złotych w skali miesiąca. Dlatego też raczej nie opłaca się jej wyrabiać, bo można po prostu na niej stracić (punkty są mało wartościowe). Znacznie lepszym rozwiązaniem jest karta Citi Simplicity, która nie wiąże się z żadną opłatą miesięczną czy roczną.
Inna kwestia to dodatkowe usługi jakie zwykle proponują konsultanci banku podczas rozmowy telefonicznej. Oczywiście nie trzeba zgadzać się na żadne z nich, np. dodatkowe konto osobiste w Citibanku. Nie ma sensu również korzystać z płatnej usługi CitiPhone (koszt 6 złotych w skali miesiąca) jeśli istnieje usługi CitiAlerts Premium, która informuje o aktualnych operacjach na karcie i jest całkowicie darmowa i zwykle włączana w przypadku nowych klientów.
Poza tym zawsze trzeba umieć potrafić korzystać z karty kredytowej w sposób rozsądny. Bank oferuje przecież swoje pieniądze za darmo, o ile klient korzysta z nich dokonując transakcji w formie bezgotówkowej (na przykład w Internecie lub sklepach stacjonarnych, tak jak na co dzień), a także spłaca swoje zadłużenie na czas. Odsetki trzeba zapłacić wówczas, gdy spóźni się ze spłatą swoich zobowiązań i bywają one bardzo wysokie.
0Komentarze