Jak powstawały karty płatnicze?
19 października 2019Czym jest karta płatnicza? Jak sama nazwa wskazuje, karta płatnicza to instrument finansowy, który służy do wykonywania różnego rodzaju płatności. Jest ona nierozerwalnie związana z...
Na swoją wiarygodność najdłużej muszą zdecydowanie pracować osoby, które prowadzą własną gospodarczą działalność. W naprawdę wielu bankach kredytową zdolność właściciele własnych firm zyskują po okresie dwóch pełnych lat od dokładnie jej założenia.
Emeryci są odrębną grupą osób, które także wnioskują o kartę kredytową. W tym przypadku zamiast obowiązkowego stażu pracy wystarczy kopia pisma o decyzji z przyznaniem emerytury. Dla banków, które potwierdzają dane BIK jest to grupa klientów bardzo atrakcyjna. Dlaczego? Chociażby dlatego, że jest to grupa, która zwykle spłaca swoje zadłużenie. Jednak jest przeszkoda w wysokości wieku wnioskodawcy. Bankowcy jednak zgodnie deklarują, że klientów seniorów traktują jak każdą inną grupę. Ostateczna decyzja zależy od oceny indywidualnej każdego wniosku.
Dochody na poziomie poniżej tysiąca złotych miesięcznie oraz mniejsze w wielu bankach wystarczą na wydanie klasycznej karty kredytowej. Przykładem takowego banku jest Credit Agricole. Banka ten dla osób wnioskujących o kartę Visa Standard wyznaczył tak zwany dolny limit dochodów, który uplasowany jest na poziomie 500 złotych netto. Bank Pocztowy także ma limit wciąż nie wysoki. Wynosi on bowiem 833 złotych netto, czyli na rękę.
Wymagania wciąż niewielkie są stawiane osobą, które chcą skorzystać z oferty kart kredytowych, bardziej prestiżowych. Mowa tutaj o kartach srebrnych i złotych. W banku, który został już wspomniany, czyli w Credit Agricole kartę srebrną mogą uzyskać wszyscy Ci klienci, których dochód wynosi 1400 złotych netto miesięcznie. Zaś kartę złotą osoby, na których konto wpływa 3000 zł netto miesięcznie. Oferty innych banków prezentują się bardzo podobnie. Dochody, które są na poziomie średniej krajowej zupełnie wystarczą na to, aby cieszyć się kartą kredytową i to złotą.
Karta kredytowa to nie tylko i wyłącznie możliwość skorzystania z limitu, który jest przyznany przez bank, ale także cały szereg usług dodatkowych. Mowa tutaj o licznych rabatach czy też zniżkach, które można mieć podczas zakupów w danych sklepach czy też podczas tankowania na danych stacjach benzynowych. Nierzadko posiadacz kredytowej karty może liczyć także na wsparcie mechanika samochodowego, podczas awarii samochodu czy też na bezpłatną medyczną pomoc. W przypadku wielu ofert do kart są dołączone ubezpieczenia. Na przykład na kradzież gotówki w bankomacie.
Udogodnienia powyżej wymienione są ofertą zarówno dla posiadaczy kart zwykłych, kart srebrnych jak i także kart złotych. Oczywiście najwięcej profitów mają posiadacze kart platynowych. Standardem absolutnie jest bezpłatna opieka tak zwanego concierge'a. Jest to osoba, która w naszym imieniu kupi nam bilet na mecz czy też zarezerwuje nocleg w hotelu. Dodatkowo jest to także dostęp bezpłatny do vipowskich saloników na lotnisku oraz atrakcyjne oprocentowanie kredytu. Zwykle jest zdecydowanie niższe niżeli w przypadku klasycznych kart czy też nawet złotych. Może ono wynieść zaledwie między cztery, a pięć procent. Luksus ten jednak tani nie jest. Bowiem kilka tysięcy złotych rocznie kosztuje użytkowanie platynowej karty.
Jak zostało powyżej przedstawione, to osoby z dochodem miesięcznym między 500, a 1000 złotych oraz z odpowiednią historią kredytową mogą starać się o kartę kredytową. Musimy sobie jednak zdać sprawę, że maksymalny limit zadłużenia nam zaoferowany nie może być zbyt wysoki. Najwyżej będzie to kilka tysięcy złotych. Gdy kwoty wyższe się nam marzą to konieczne jednak będą zarobki znacznie wyższe. Najlepiej rozpatrywane są wnioski osób, które posiadają umowę o pracę i to na nieokreślony czas. Gorzej mają zdecydowanie właściciele firm czy też osoby, które pracują na umowę zlecenie czy też umowę o dzieło. Przy oszacowaniu ich kredytowej zdolności banki są bardzo powściągliwe. Jednak większość z nich i tak jest w stanie przejść całościową bankową procedurę. Tym samym także dołączając do ponad czterech milionów Polaków, którzy korzystają z tego typu kart.
0Komentarze